Z pewnością każdy z nas jeździł kiedyś na rowerze. Każdy więc wie jaką to sprawia frajdę, ale i męczy jednocześnie. A gdyby tak mieć małe wspomaganie? Czemu nie, rower z silnikiem elektrycznym to sama przyjemność z jazdy.
Parę obrotów pedałami i już jedziesz z zawrotną prędkością. Wydaje się jakby rower ważył tylko kilka kilogramów. Górką? Również żaden problem. Czyli wszystko pięknie? Otóż nie. Rower z silnikiem waży sporo więcej, więc wnoszenie go po schodach przy braku windy to koszmar. Po drugie, akumulator. Wiadomo że nie można go używać cały czas.
W zależności od rodzaju napędu elektrycznego, na w pełni naładowanej baterii można przejechać nawet 70km. Więc radzę pilnować stan naładowania żeby się nie okazało że tu brak prądu a do domu droga daleka.
Ew
